Od zeszłego tygodnia w Oficynie nie stosujemy mąki pszennej, której używaliśmy do przyrządzania między innymi ciastek owsianych i czekoladowych, tart, chleba pszenno – żytniego czy pierogów. Wyeliminowaliśmy ją na rzecz najczystszej mąki orkiszowej typu Frankenkorn, którą zamawiamy w Młyn Oliwski.
Skąd ten krok? I dlaczego jest to dla nas tak ważne?
Orkisz to całkiem odrębny, wysokowartościowy gatunek zboża, niezwykle odpornego na niesprzyjające warunki klimatyczne. Nie wymaga stosowania nawozów ani środków ochrony roślin. Jako jedyne zboże zachowało swoją pierwotną formę, ponieważ w odróżnieniu od pszenicy nie poddaje się go modyfikacjom genetycznym.
Dlaczego mąka orkiszowa jest tak wyjątkowa i dlaczego warto ją wybierać?
Orkisz zawiera duże ilości niezbędnych składników odżywczych: białek, błonnika, nienasyconych kwasów tłuszczowych, węglowodanów, witamin i biopierwiastków. Co ciekawe – najbardziej wartościowe składniki znajdują się w wewnętrznym ziarnie. Naukowcy wykryli w nim obecność rodanidu – substancji biologicznie czynnej, naturalnego antybiotyku występującego w ślinie, krwi i mleku kobiecym.
Ta strona wykorzystuje pliki cookie w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Korzystając z tej witryny wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies. ZgodaPolityka prywatności